Jako rdzenna wieśniaczka wysiedlona przez życie do miasta, zabrałam się do lektury książki „Cisza i Spokój” z lekkim uśmiechem. Nie tylko dlatego, że Natalia Sosin-Krosnowska to…
Rzesze leśnych neofitów ciągną kąpać się wśród drzew na fali czegoś, co czas chyba już nazwać „New Forest Wave”. I dobrze. Kto jednak pożąda takiej kąpieli,…
Będzie mąka z tego podkorza! Z zapłonem spóźnionym o ponad 9 m-cy od wydania, przeczytałam w końcu „Smakowite drzewa” Małgorzaty Kalemby-Drożdż. A, że część lektury przebiegała w…